Proces inwestycyjny farmy wiatrowej ciągle trwa!

źródło grafiki: mapa.stopwiatrakom.eu

Wielu mieszkańców uważa, że już za późno na jakiekolwiek protesty. Niektórzy sądzą, że wszelkie decyzje dotyczące budowy i usytuowania obu farm zapadły nieodwołalnie. Otóż NIE. W tej chwili przedstawiciele farmy wiatrowej próbują co prawda wmówić to mieszkańcom, tym samym chcąc zapewne ochronić się przed protestami na szeroką skalę. Jednak żadna wiążąca decyzja jeszcze nie zapadła.

Na dzień dzisiejszy, tj. 16.02 obowiązują zapewnienia i oświadczenia wójtów obu gmin (Bielany i Sokołów Podlaski) o nie podejmowaniu żadnych decyzji związanych z wiatrakami, bez zgody mieszkańców – której nie ma i nie będzie. Zebrane ponad 200 podpisów pod protestem z Wojewódek Dolnych i Wojewódek Górnych najlepiej o tym świadczy.

Zastanówmy się więc, czy zależy nam na tych nielicznych, którzy skorzystają na budowie farmy wiatrowej? Czy na dobru większości mieszkańców, ktorzy przez niemal 30 lat będą znosić skutki tych decyzji. Bo jak się mówi w kuluarach właściciele działek na których mają stanąć wiatraki długo nie zamierzają mieszkać w Wojewódkach.
A pozostali?
Czy też uciekną?
Czy zostaną z braku innych perspektyw?

W tej chwili RDOŚ i Sanepid wydały uzgodnienia środowiskowe dla przedsięwzięcia. Oznacza to, że wiatraki zostały odsunięte od ptasich gniazd jak żądał tego RDOŚ. Niestety, nadal nie ma żadnej reakcji ze strony inwestora co do uwag mieszkańców, o tym, że wiatraki znajdują się zbyt blisko domów (450-550 metrów).

Dla inwestora jest to już ostatni etap, ponieważ zgodnie z wielokrotnymi zapowiedziami wójtów gminy Bielany i Sokołów Podlaski bez zgody mieszkańców nie zostanie wybudowana żadna farma wiatrowa a w niej żaden wiatrak.

W tej chwili inwestor, oraz wszystkie wynajęte przez niego firmy do promowania farmy wiatrowej powinni wracać do Warszawy i Poznania, próbować szukać frajerów w innym miejscu.

Bardziej dba się o zdrowe i bezpieczeństwo zwierząt niż ludzi. RDOŚ nakazał odsunięcie jednej z turbin wiatrowych od ptasiego gniazda na 1 km, wielka szkoda, że w podobny sposób nie dba się o zdrowie mieszkańców.

Ciekawe jak to jest, że jak twierdzi inwestor, wiatraki nie są szkodliwe dla ludzi, a już dla zwierząt tak.

Poniżej znajduje się tabela z przykładowym harmonogramem procesu inwestycyjnego przy budowie farmy wiatrowej.

Obecnie procedury znajdują się w 15 punkcie - Uzgodnienie środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia.

Zdjęcie rozpoczynające artykuł przedstawia mapę protestów przeciwko wiatrakom na terenie całego kraju. W wielu lokalizacjach protesty mieszkańców pomogły i władze gminy nie wyraziły zgody na budowę farm wiatrowych. W innych protesty wciąż trwają. Zgodnie z zapowiedziami wójtów gminy Bielany i Sokołów Podlaski, także na naszym terenie nie powinna powstać żadna farma wiatrowa.

Tabela: www.oddzialywaniawiatrakow.pl